Od powstania kopalni do Powstań Śląskich

W okresie budowy kopalni (1913-16) i podczas I wojny światowej załoga pracowała przez 9 godzin na dobę. Kierownictwo kopalni stanowili wyłącznie Niemcy, na czele z inspektorem górniczym ob. Teubner Pawłem, który pełnił to stanowisko do roku 1939. Kierownikiem robót górniczych był Niemiec Beer, a głównym mechanikiem Sokickor. Od chwili powstania kopalni do zakończenia I wojny światowej na kopalni nie było żadnego przedstawicielstwa związkowego, załogę reprezentował dozór. Z uwagi na szalejącą wojnę i panujący terror pruski, ruch robotniczy nie miał możliwości rozwijania jakiejkolwiek działalności.

W latach 1918 1922 ogromny wpływ na kształtowanie świadomości wśród górników wywierała zwycięska Rewolucja Październikowa w Rosji, gdzie władzę w swoje ręce przejęli robotnicy. Powstanie odrodzonego i niepodległego państwa polskiego w roku 1918 po kapitulacji Niemiec, szczególnie korzystnie wpłynęło na budzenie świadomości narodowej górników.
       Na rozbudzenie ruchu robotniczego wpływ zaczęli wywierać również górnicy, którzy podczas I wojny światowej przebywali w szeregach armii niemieckiej i po klęsce Niemiec powracali do domów i ponownie podejmowali pracę na kopalni. 
Pod koniec roku 1918 powołano na kopalni Radę Żołnierską, składającą się ze zdemobilizowanych uczestników I Wojny Światowej, byłych żołnierzy armii niemieckiej. Rada ta została rozwiązana już w 1919 roku.
       Mimo przegrania wojny przez Niemcy, obszar Górnego Śląska pozostał nadal w ich administracji. Cóż z tego, że legło w gruzach cesarstwo niemieckie, a w Niemczech powołano republikę, gdy na Górnym Śląsku szalał terror, bowiem zarówno kapitaliści, jak i władze niemieckie zwalczały wszelkie przejawy polskości. W szkołach bito dzieci za używanie języka polskiego, a urzędnicy szykanowali robotników mówiących po polsku.
       Powiat rybnicki na obszarze Górnego Śląska był powiatem najbardziej polskim, dlatego też władze niemieckie czyniły wszystko, aby zdusić wszelkie przejawy polskości. Zakładano różne niemieckie towarzystwa m. in. gimnastyczne i śpiewacze, wśród żołnierzy zdemobilizowanych organizowano związki weteranów wojennych: Dużą pomoc władzom niemieckim w niemczeniu ludności polskiej na Śląsku udzielała część duchowieństwa. Tu podkreślić należy pozytywny stosunek do polskości i do robotników polskich ks. proboszcza Antoniego Pendziałka z Boguszowic.
Na przekór szykanom władz niemieckich, górnicy i robotnicy polscy zaczęli tworzyć tajną Polską Organizację Wojskową (POW). Przyzobaczwódcami ówczesnej POW w roku 1918 na terenie kopalni "Jankowice" i okolicznych miejscowości byli nast. działacze: Motyka Rufin, Karwot Konstanty, Oleś Wawrzyn, Dronszczyk Jan z Boguszowic, Duda Jan z Gotartowic, Matuszczyk Franciszek ze Świerklan i Wowra Alojzy z Jankowic. Sztab POW mieścił się w restauracji Pawła Oczadły w Boguszowicach (Gmach byłego Urzędu miasta Boguszowice).

Działacze polscy na przekór władzom niemieckim przystąpili do zakładania: Kół Śpiewaczych, które krzewiły polską pieśń i budziły ducha polskiego, Towarzystwa Gimnastycznego Sokół, które skupiało wswoich szeregach młodzież robotniczą, Towarzystwa Czytelni Ludowych i Polskich, Związków Religijnych, które przez swoją masowość śmiało konkurowały z podobnymi organizacjami niemieckimi, powodując wściekłość i bezradność władz niemieckich.
Klęska Niemiec wywołała wśród ludności polskiej na Górnym Śląsku nadzieje na uzyskanie niepodległości i przyłączenia się do macierzy. W pokonanych Niemczech szalała inflacja, z dnia na dzień pogarszały się warunki bytowe ludności. Mnożyły się prześladowania ludności i działaczy polskich na Górnym Śląsku.

W tych warunkach załogi kopalń Jankowice (Feldmarschall Blücherschächte) i Chwałowice (Donnersmarck) zastrajkowały w dniu 28 listopada 1918 r. Strajki te objęły następnie inne kopalnie i zakłady w Rybnickim i na całym Górnym Śląsku. Działacze i społeczeństwo polskie po przegranej przez Niemcy wojnie domagało się przyłączenia Górnego Śląska do odrodzonego państwa polskiego. Natomiast władze niemieckie pragnęły za wszelką cenę utrzymać Górny Śląsk w granicach państwa niemieckiego. Stąd prześladowania wszelkich przejawów polskości, a szczególnie polskich działaczy robotniczych. Szczególne nasilenie prześladowań Polaków miało miejsce w roku 1919, w którym to nastąpiły masowe aresztowania, mordy skrytobójcze i napady Grenzschutzu (Straży Granicznej) na działaczy polskich, oraz nie przebierający w środkach terror bojówek niemieckich.

----------------------------------------------

1 - Nazwa kopalni w Boguszowicach w poszczególnych latach.
1916-1922 - Feldmarschall-Blücher Schächte (Szyby Feldmarszałka Blüchra).
1922-1934 - "Szyby Blüchera"
1934-1939 - "Szyby Jankowice"
1939-1945 - "Blücher Schächte"
1945-nadal - Kopalnia Węgla Kamiennego "Jankowice".

Opr. na podst. "Kroniki Kopalni "Jankowice" z lat 70 tych ub. wieku.

POWRÓT DO GÓRY