26 marca 1945 roku działacze kopalni "Jankowice" - Garbocz Walenty, Macionczyk Emil, Szymura Robert zgłosili się do komendanta wojskowego - majora Armii Czerwonej, który upoważnił ich z ramienia władz wojskowych do uruchomiania kopalni. Utworzono pierwszą Radę Zakładową - pierwszym jej przewodniczącym został ob. Garbocz Walenty - członek PPR.
W dniu następnym, to jest 27 marca 1945 r. przyjęto do pracy 200 pracowników z okolicznych miejscowości, którzy w pierwszych dniach zostali zatrudnieni przy porządkowaniu kopalni. Po tygodniu wrócił na kopalnię z robót przymusowych ob. Franciszek Toman przedwojenny sztygar oddziałowy, którego zamianowano kierownikiem robót górniczych.
Po naprawie sieci urządzeń elektrycznych i kotłowni, uruchomiono jazdę szybami i przystąpiono do przygotowania frontu wydobywczego węgla. Załoga pracowała bez wynagrodzenia i aby ją przynajmniej nakarmić, Rada Zakładowa zorganizowała stołówkę. Od okolicznych rolników za węgiel nabyto dwie krowy, co wzbogaciło w pierwszych dniach skromny jadłospis. 8 kwietnia 1945 r. zgłosił się na kopalni inż. Stanisław Tymiński, jako pełnomocnik Rządu Polskiego i objął stanowisko zawiadowcy, a później dyrektora kopalni "Jankowice". Na kopalnię wracał przedwojenny dozór polski, który ocalał z zawieruchy wojennej, jak ob. Mucha Henryk, Zorychta Henryk i kilku innych. Z dnia na dzień załoga powiększała się, unormowano płace i zaopatrzenie w żywność. W dniu 30 kwietnia 1945 r. kopalnię "Jankowice" przejęło Rybnickie Zjednoczenie Przemysłu Węglowego z siedzibą w Katowicach i Radlinie. Oficjalna data uruchomienia wydobycia węgla w naszej kopalni to maj 1945 rok.
Na kopalni utworzono komórkę Polskiej Partii Robotniczej. Pierwszym sekretarzem PPR został tow. Harnasz Franciszek (1945 - 1947). Kolejnymi sekretarzami PPR na kopalni byli tow. Łobodziński Oldrzych (1947 - 14.7.1948), Płócienniczak do Kongresu Zjednoczeniowego w dniu 15.12.1948.
Do ścisłego grona pierwszych członków PPR należeli tow. tow. Harnasz Franciszek, Oleś Wilhelm, Stasiak Władysław, Widriński Teodor, Garbocz Walenty, Sobik Paweł. Dziadek Józef, Ciemięga Władysław, Kolarski Maksymilian, Rduch Szymon, Mikołajec Wiktor, Łobodziński Michał.
Równocześnie na kopalni powstała komórka Polskiej Partii Socjalistycznej (PPS), której przewodniczącym był tow. Szymura Robert, pełniąc to stanowisko do zjednoczenia obu partii to jest do 1948 roku. Do PPS wstąpiło wielu przedwojennych członków, dlatego PPS była organizacją bardzo silną. Do grona kołowego aktywu PPS należeli towarzysze: Szymura Robert, Maciączyk Emil, Kania Maksymilian, Werber Teodor, Bem Otton, Kempny Albert, Motyka Franciszek, Konsek Emil, Mura Antoni, Sobik Emil, Glenc Jan.
Pod koniec roku 1945 przewodniczący Rady Zakładowej tow. Garbocz Walenty został powołany na stanowisko przewodniczącego Prezydium Gminnej Rady Narodowej w Boguszowicach. Przez krótki okres czasu (1946 - 1947) sprawował funkcję przewodniczącego RZ tow. Maciączyk Emil, a po powołaniu go na sekretarza nowoutworzonego Zarządu Okręgowego Związku Zawodowego Górników w Rybniku, na stanowisko przewodniczącego RZ został wybrany tow. Maksymilian Kania, który funkcję tę sprawował do roku 1948. W roku 1949 tow: Kania Maksymilian pełnił również obowiązki wiceprzewodniczącego Zarządu Okręgowego ZZG w Rybniku.
Współpraca pomiędzy PPR i PPS na kopalni "Jankowice" układała się dobrze, Po przeprowadzonym w roku 1946 Referendum Ludowym, w którym wyróżnili się zarówno towarzysze z PPR i PPS aktyw obu organizacji partyjnych przystąpił do tworzenia na terenie kopalni ruchu Zjednoczeniowego obu partii i jednolitego frontu. W działaniu na rzecz ruchu zjednoczeniowego i tworzenia jednolitego frontu wyróżnili się towarzysze: członkowie PPR - Dziadek Józef, Ciemięga Władysław, Sobik Paweł, Łobodziński Oldrzych i Michał, Płócienniczak Walenty, Garbocz Walenty.
Spośród członków PPS wyróżnili się na rzecz ruchu zjednoczeniowego członkowie PPS: Szymura Robert, Maciączyk Emil, Kania Maksymilian, Kempny Albert, Konsek Emil, Sobik Emil, Bem Oton i Glenc Jan - członek Powiatowej Rady PPS.
Delegatami na Kongres Zjednoczeniowy Partii w roku 1948 zostali wybrani pracownicy kopalni - aktywiści PPS towarzysze Kania Maksymilian i Maciączyk Emil.
A oto wykaz I Sekretarzy Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej na kopalni "Jankowice" od Kongresu Zjednoczeniowego: 1949-1950 Kania Maksymilian, 1950-1951 Mura Antoni, 1952-1956 Łobodziński Michał, 1956-1959 Szejna Teofil, 1959-1965 Wereszczak Jerzy, 1965-1971 Kuczek Jerzy, 1971-1972 Zysko Józef, 1972-19xx Pawlas Jan.
Funkcje przewodniczących Rady Zakładowej po Kongresie Zjednoczeniowym pełnili tow.: 1950-1952 Dziadek Józef, 1952-1953 Waliczek Józef, 1954-1955 Mura Antoni, 1955-1956 Wycisło Jan, 1957-1960 Juraszczyk Paweł, 1961-1961 Kania Maksymilian, 1969-1976 Juraszczyk Paweł, 1976-19xx Oleś Roman.
W okresie kierowania kopalnią przez dyrektora mgr Stanisława Tymińskiego (8.04.1945 - 1.3.1948) ustabilizowała się załoga, wywodząca się wyłącznie z okolicznych miejscowości, ustanowiono administrację, uporządkowano kopalnię po zniszczeniach wojennych: Wydobycie wzrastało z roku na rok. W związku z brakiem dozoru wydelegowano do Technikum do Bytomia kilku wyróżniających się pracowników, a mianowicie Łobodzińskiego Oldrzycha, późniejszego sztygara oddziałowego, sekretarza PPR i wicedyrektora kopalni, Teodora Tkocza późniejszego sztygara oddziałowego i objazdowego.
Od górnika do dyrektora
Ob. Łobodziński Oldrzych, do niedawna sztygar oddziałowy kopalni „Jankowice“ w Rybnickim Zjednoczeniu Przemyślu Węglowego, ostatnio mianowany wicedyrektorem tejże kopalni, zaczął swoją karierę górniczą od nie kwalifikowanego robotnika dołowego. Urodzony w Porębie Orłowskiej na Zaolziu, syn górnika i brat górników, w roku 1938, licząc zaledwie 17 lat, Łobodziński podejmuje pracę na kop. „Zofia“ w tejże Porębie Orłowskiej, najpierw, jak już powiedziano, jako niekwalifikowany robotnik, aby — w miarę zapoznawania się z zawodem — zostać ładowaczem, pomocnikiem rębacza, a wreszcie rębaczem o pełnych kwalifikacjach. W roku 1945, po wypędzeniu okupanta z Polski, ob. Łobodziński przenosi się na kopalnię „Jankowice“ w charakterze przodowego, zwanego także nadgórnikiem. Wyróżniwszy się wkrótce i tutaj zapałem do pracy oraz dużymi zdolnościami, zostaje wysłany przez dyrekcję kopalni na roczny kurs górniczy w „Technicum“, nowopowstałej szkole w Bytomiu. „Technicum“ kończy Łobodziński z wynikiem dobrym, wobec czego dyrekcja kop. „Jankowice“ występuje z wnioskiem do Wyższego Urzędu Górniczego o zatwierdzenie go na stanowisku sztygara, co równa się awansowi na najwyższy szczebel w hierarchicznej drabinie stanowisk dostępnych dla absolwentów szkól technicznych bez wyższych studiów górniczych. Przez dalsze kształcenie się i uzupełnianie nabytych dotychczas kwalifikacyj zawodowych ob. Łobodziński może zdobyć prawo składania egzaminów — poprzez licealne szkoły górnicze — na Akademii Górniczej w Krakowie i uzyskać tytuł inżyniera górniczego. W międzyczasie, jak już powiedziano, Centralny Zarząd Przemyślu Węglowego mianował ob. Łobodzińskiego wicedyrektorem kopalni „Jankowice"
Ob. Toman Franciszek, kierownik działu robót górniczych na kopalni „Jankowice", a więc bezpośredni zastępca zawiadowcy kopalni, zna ciężką pracę dołową z własnego doświadczenia, przez 7 bowiem lat pracował na dole, przechodząc kolejno wszystkie rodzaje pracy aż do rębacza włącznie. Po tych kilku latach praktyki dołowej ob. Toman jeszcze przed wojną zdołał co prawda ukończyć Szkołę Górniczą w Tarnowskich Górach i tym samym zdobyć kwalifikacje na stanowisko sztygara, ale jego awans na dzisiejsze stanowisko w stosunkach przedwojennych był nie do pomyślenia. Dopiero zmiany społeczno-gospodarcze, jakie zaszły po wojnie, otwarły przed ob. Tomanem możliwości dalszego awansu, naturalnie drogą usilnej pracy i wykazania zdolności, energii i odpowiedniego doświadczenia zawodowego.
W dniu 30 marca 1945 r., po lalach okupacji, jakie przebył na terenie Rzeszy, ob. Toman wraca na kop. „Jankowice“ i wobec braku kogokolwiek z kierowniczego personelu technicznego, obejmuje zarząd kopalni, uruchamia roboty i zaczyna produkcję. W uznaniu tych zasług Centralny Zarząd Przemysłu Węglowego, po przejęciu kopalni, zwraca się do Wyższego Urzędu Górniczego z wnioskiem o zatwierdzenie ob. Tomana na stanowisku kierownika działu robót górniczych. I znowu, jedynie dzięki powojennym zmianom na odcinku społeczno-gospodarczym, Wyższy Urząd Górniczy w Katowicach może skorzystać z ustawy górniczej, która zezwala w szczególnych warunkach na specjalne egzaminy dla techników kopalnianych, umożliwiające im zdobycie prawa do pełnienia funkcyj dawniej zastrzeżonych wyłącznie dla inżynierów górniczych. Ob. Toman składa egzamin z wynikiem dobrym i otrzymuje zatwierdzenie Urzędu Górniczego na zajmowanym dziś stanowisku.
Tekst - "Świat górnika" nr 6 z czerwca 1947 r.
Na stanowiska dozorców,, nadgórników i sztygarów wysunięto sporą ilość wyróżniających się pracowników - górników i fachowców. Przystąpiono do budowy płuczki i przebudowy zakładu przeróbczego - sortowni. W styczniu 1947 roku zostały przeprowadzone wybory do I Sejmu PRL. W dniu głosowania mieszkańcy Boguszowic o godz. 6-tej rano wraz z orkiestrą udali się do Prezydium Gminnej Rady Narodowej - w Boguszowicach calem oddania swoich głosów na kandydatów jednolitego frontu, manifestując swoje przywiązanie do kandydatów z ramienia PPR i PPS. Wybory te ochraniała jednostka wojskowa.
Lata po wyzwoleniu dla aktywistów partyjnych i związkowych były bardzo trudne, bowiem na terenie kopalni i okolicy szalała banda Ogiermana i Kuli, która napadała i terroryzowała działaczy partyjnych, związkowych, członków organów bezpieczeństwa i milicji. Szczególnie działacze PPR byli narażeni na szykany bandy. Na działaczy PPR Władysława Ciemięgę, Józefa Dziadka i Rducha Szymona banda wydała wyroki śmierci, wielu innych aktywistów PPR J. PPS zostało przez bandę Ogiermana i Kuli pobitych. W okresie tym od kul skrytobójczych bandy zginęło wielu działaczy partyjnych i społecznych oraz milicjantów.
W okresie pracy na kopalni dyrektora mgr inż. Ferdynanda Iwanka od 1.3.1948 r. do 31.5.1950 r. następowało dalsze porządkowanie powierzchni i dołu kopalni, wzrost wydobycia, rozbudowa. kopalni, jak zgłębienie szybu 2-go do poz: 400 m, rozpoczęcie pędzenia upadowej z poz. 250 - 400 m w celu przygotowania poziomu 400 m do eksploatacji, budowa płuczki i rozbudowa sortowni. W roku 1949 przystąpiono do budowy Osiedla - Boguszowice, pierwsze budynki oddano do użytku w 1950 roku.
W roku 1948 objął rządy na kopalni "Jankowice" mgr inż. Ferdynand Iwanek. Kierownikiem Robót Górniczych był Franciszek Toman, a zawiadowcą kopalni (obecna rola Naczelnego inżyniera) mgr inż, Jerzy Kucharczyk. Dyrektor Iwanek był z pochodzenia Zaolziakiem (tak popularnie nazywano u nas Cieszyniaków). Dyrektorem Naczelnym RZPW był mgr inż. Józef Farny. Było dosyć głośno w owych czasach o tym, że ludzie z tzw. "Zaolzia" byli przez dyr. Farnego faworyzowani. Tak również rzecz miała się z Kier. Robót Górniczych Tomanem. Franciszek Toman po objęciu władzy przez dyr. Ferd. Iwanka, popadł w niełaskę i wkrótce objął jego stanowisko H. Zorychta, który przyszedł z kop. "Rymer", nawiasem mówiąc, był również "Zaolziakiem". Franciszek Toman zaś został w roku 1949 przeniesiony na Kopalnię "Dębieńsko".
Z momentem zaistnienia katastrofy dnia 4 maja 1950 roku Fr. Toman został natychmiast przeniesiony z kop. "Dębieńsko" na kop. "Jankowice", gdzie pracował do roku 1961, poczem przeszedł na kop. "1 Maja" za dyrektorem Józefem Żyłą.
Za rok 1949 kopalnia zdobyła sztandar przechodni Ministra Górnictwa i ZG ZZG za osiągnięcie najlepszych wyników w przemyśle węglowym na odcinku poprawy bezpieczeństwa pracy, wzrostu wydajności pracy, poprawy wypadu sortymentów, obniżki kosztów własnych kopalni i inne. Od 1 marca 1949 r. obowiązki wicedyrektora na kopalni pełnił tow. Jan Glenc, który jako działacz partyjny dużo pracy włożył do uporządkowania powierzchni kopalni, do rozwoju współzawodnictwa pracy, do ożywienia życia partyjnego i związkowego. Prekursorem współzawodnictwa pracy na dole kopalni był inż. Henryk Zorychta, ówczesny kierownik robót górniczych. Udział we współzawodnictwie brali górnicy: Waliczek Józef, Kolarski Maksymilian, Kuczera Józef, Wowra Józef, Ogórka Franciszek, Bakaj Piotr, Wieczorek Władysław, Konsek Ryszard i inni. Brygada chodnikowa tow. Józefa Waliczka wykonała 460 % normy. Za czyn ten tow. Waliczek został odznaczony Orderem Sztandaru Pracy I kl. zaś inni Złotymi i Srebrnymi Krzyżami Zasługi.
W celu podnoszenia kwalifikacji wysuniętego dozoru niższego i średniego, cały szereg nadgórników i sztygarów zmianowych wydelegowano na kursy dla dozoru niższego i średniego - organizowanego przez Ośrodek Szkolenia Zawodowego MGiE.
Tragicznym wydarzeniem tego okresu był wybuch metanu i pyłu węglowego na poz. 250 r/płd w przekopie V z pokł. 506 - 507. Dnia 4 maja 1950 r o godz. 16.00 wskutek prowadzenia robót strzałowych w wyrobiskach o dużym nagromadzeniu metanu zginęło śmiercią tragiczną 29 górników, a mianowicie: Matuszczyk Ludwik z Boguszowic, Kuczera Alojzy z Boguszowic, Pakura Paweł z Boguszowic, Stronczek Emil z Kłokocina, Piecha Franciszek z Kłokocina, Pustółka Izydor z Kłokocina, Śmietana Józef z Kłokocina, Cierlicki Augustyn z Roja, Karwot Ludwik z Roja, Karot Rudolf z Roja, Fojt Wiktor z Roja, Gawleta Jan z Rownia, Szulik Ryszard z Jankowic, Orlik Jan z Jankowic, Golec Bolesław z Żor, Kuś Aleksander ze Świerklan D., Pustelnik Antoni ze Świerklan D., Gruszczyk Ernest ze Świerklan D., Wita Alojzy ze Świerklan D., Gajda Emil ze Świerklan G., Szulik Franciszek ze Świerklan G., Korbiś Franciszek z Krzyżowic, Stronczek Jan z Szerokiej, Zoremba Józef z Szerokiej, Gajda Alojzy z Gogołowej, Paloc Konrad z Gorzyczek, Otman Paweł z Połomii, Kordula Paweł z Gołkowic, Olma Paweł z Golasowic.
Władze resortu górnictwa i organa bezpieczeństwa publicznego skierowały sprawę do Prokuratury Powiatowej w Rybniku. Za niedopełnienie obowiązków służbowych w wyniku otwartej rozprawy Sądu Powiatowego w Rybniku w Sali Hotelu Świerklaniec wyrokiem Sądu na karę więzienia od 2 do 7 lat zostało skazanych 6 osób kierownictwa i dozoru kopalni).
Od 9.6.1950 do grudnia 1960 r. dyrektorem kopalni był mgr inż. Józef Żyła. Okres ten cechował się dużym nasileniem robót inwestycyjnych na dole i powierzchni kopalni. Oddano do użytku nową płuczkę - 1955, ukończono rozbudowę sortowni - 1958, uzbrojono szyb II w wieżę stalową i oddano go do eksploatacji -1951, oddano do użytku nową łaźnię - 1960, lampiarnię, maskownię, budynek magazynu - 1952, rozdzielnię i halę kompresorów. Zgłębiono i uzbrojono szyb 4-ty - 1952, zgłębiono do poz. 165 m szyb 5-ty - 1956. Zasadniczym celem robót inwestycyjnych na dole kopalni było udostępnienie do eksploatacji pokładów węglowych na poz.400 m, budowa urządzeń odwadniania na poz. 400 m, budowa komory materiałów wybuchowych, budowa urządzeń wentylacyjnych kopalni - 1958, mechanizacja nad i podszybi na poz. 250 i 400 m, budowa urządzeń podsadzkowych‚ urządzeń transportowych na dole i powierzchni kopalni, oraz mechanizacja i elektryfikacja dołu kopalni. Inicjatorem elektryfikacji dołu kopalni był kierownik działu Inwestycji mgr inż. Kazimierz Kulawik, pełniący równocześnie od roku 1958 stanowisko przewodniczącego Rady Robotniczej. Na skutek robót inwestycyjnych wydobycie kopalni wzrosło w roku 1960 do 6000 t/dobę. Również w latach 50-tych przystąpiono do pędzenia upadowej z poz. 400. Prace te rozpoczęli górnicy Brych i Konsek Ryszard. Prowadzono w dalszym ciągu rozbudowę Osiedla, oddano do użytku dwa Domy Górnika i Zasadniczą Szkołę Górniczą - 1954 wraz z internatem.
W lutym 1957 roku wybrano na tut. kopalni Radę Robotniczą. Pierwszym jej przewodniczącym został tow. Emil Sobik. W kolejnych wyborach w roku 1958 na przewodniczącego Rady Robotniczej wybrano mgr inż. Kulawika Kazimierza a na Sekretarza tow. Emila Sobika, który obowiązki te pełnił do roku 1969.
Dnia 13.4.1957 r. w okresie pełnienia stanowiska dyrektora przez mgr inż. Józefa Żyłę, miał miejsce tragiczny wypadek na szybie 3-cim, gdzie podczas ćwiczeń drużyny ratowniczej przy schodzeniu pochylnią VIII w pokł. 410 z poz. 100 - 250 - ratownikom wyczerpał się zapas tlenu w butlach, na skutek czego śmierć przez uduszenie ponieśli następujący ratownicy: inż. Bernard Rurański z Rybnika, Józef Trzeciak z Boguszowic, Hubert Ulman ze Świerklan Górnych i Edward Drynda z Boguszowic. Obowiązki kierownika Stacji Ratowniczej przy kop. "Jankowice" pełnił inż. Edward Ogiegło. Podczas akcji ratowniczej na szybie 3-cim był obecny między innymi Podsekretarz Stanu w MGiE mgr inż. Karol Fabris.
Kolejnym dyrektorem kopalni był mgr inż. Ludwik Juras. 0d grudnia 1960 przystąpiono do eksploatacji na wielką skalę z poz. 400 m. Wydobycie osiągało w roku 1971 - 2.21.800 ton, co stanowiło 6780 ton/dobę. Uporządkowano generalnie gospodarkę na dole i powierzchni kopalni, wzrosła dyscyplina pracy, oczyszczono załogę z bumelantów i nierobów. Znacznie wzrosła wydajność pracy przy stałym zmniejszaniu się stanu załogi. Główną uwagę poświęcono budowie urządzeń socjalnych. Do użytku załogi oddano basen kąpielowy w roku 1963, ośrodki wczasowe w Ustroniu Śl. i Kątach Rybackich, w latach 1961 i 1964, Kino Zefir w roku 1965, park wypoczynku na Osiedlu, Ośrodek szkolenia zawodowego oraz budynek zarządu kopalni wraz z cechownią. Zwiększono nakłady na cele socjalne załogi, zakupiono autobusy, organizując wycieczki i festyny dla załogi. Obok kopalni oddano do użytku załogi plac autobusowy wraz z poczekalnią i jadłodajnią. W roku 1968 uruchomiono brykietownię, która przetwarza niskoprocentowe miały na wysokokaloryczne brykiety. Dla mieszkańców Osiedla oddano do użytku kawiarnię i restaurację "Foka" na 400 miejsc. W roku 1961 Osiedle Boguszowice osiągnęło liczbę 10 tysięcy mieszkańców, a Boguszowice Stare osiągnęły liczbę ponad 15 tysięcy mieszkańców. W roku 1961 nadano Boguszowicom prawa miejskie. W okresie kierowania kopalnią przez dyrektora mgr inż. Ludwika Jurasa oddano do nowych kopalń setki wysoko kwalifikowanych górników i osób dozoru.
W kwietniu 1969 r. przeprowadzono wybory do Samorządu Robotniczego, przewodniczącym Rady Robotniczej został wybrany tow. Bolesław Ogaza, zaś sekretarzem tow. Alojzy Konsek. Na kopalni zostały uregulowane zarobki, które poprawiły się znacznie ku zadowoleniu załogi. Przebudowano drogi dojazdowe na stadion sportowy, który jest dostępny dla całej załogi. Wyniki ekonomiczne, jak również bezpieczeństwo pracy z roku na rok ulegają poprawie. W dniu 22 lipca 1966 roku z okazji 50-cio lecia kopalni w cechowni nastąpiło uroczyste odsłonięcie tablicy pamiątkowej ku czci górników pomordowanych przez faszyzm niemiecki w obozach koncentracyjnych w czasie II-giej Wojny Światowej. Kopalnia sfinansowała budowę pomnika Powstańców Śląskich na cmentarzu w Boguszowicach oraz ufundowała mundury powstańcze i sztandar dla Koła ZBOWiD Boguszowice, a także sztandar dla Ochotniczej Straży Pożarnej w Boguszowicach.
Dla usprawnienia transportu węgla z byłego działu kolejowego przy KWK "Jankowice" powołano do życia osobne przedsiębiorstwo pod nazwą Zakład Transportu Kolejowego i Gospodarki Kamieniem. Siedziba dyrekcji ZTKiGK mieści się w gmachu byłego kasyna.
Warunki mieszkaniowe załogi ulegają stałej poprawie, na bieżąco prowadzi się modernizację domów mieszkalnych przy kopalni w ramach kapitalnych remontów.
W roku 1963 rozpoczęto głębienie szybu 7-go w związku z dalszą planowaną rozbudową kopalni do 23 tys. ton/dobę.
30 kwietnia 1973 r. oddano na kopalni Izbę Tradycji i Perspektyw. Dnia 7 maja 1973 roku za najlepsze wyniki kopalni na odcinku poprawy bezpieczeństwa pracy, wzrostu wydajności i poprawę efektów ekonomicznych za rok 1972 w cechowni odbyła się uroczystość przekazania kopalni sztandaru przechodniego Prezesa Rady Ministrów i CRZZ.
Cień na okres rządów dyrektora mgr inż. Ludwika Jurasa rzuciły, dwa wypadki masowe na dole kopalni.
Dnia 27 marca 1968 r. w oddziale 4-tym, w ścianie nr 1 pokł. 405/1 poz. 250 m wskutek zawału stropu śmiercią tragiczną zginęli następujący górnicy: Artur Prysztacki górnik przodowy z Rybnika, Alfred Potyrcha, Józef Szymla, Stanisław Kozicki, Jan Żyłkowski, Rudolf Kubica - górnicy z Boguszowic.
W związku z powyższym wypadkiem został odwołany ze stanowiska kierownik robót górniczych, a 11 osób dozoru ukarano skreśleniem 100% premii technicznej za m-c marzec 1968.
Drugi wypadek zaistniał w dniu 20 lipca 1973 w czasie urlopu dyrektora kopalni w ścianie nr 2 pkł. 364/2 oddz. 3, w którym na skutek zawału stropu tragiczną śmiercią zginęli: Piotr Reiss - sztygar zmianowy, Henryk Leśnikowski, Edward Niewola, Tomasz Ligocki, Franciszek Garwol - górnicy, wszyscy z Boguszowic. Za zaistniały wypadek zwolniono sztygara objazdowego oddziału, zdjęto ze stanowiska kierownika robót górniczych ruchu I-go, zawieszono w czynnościach inżyniera do spraw obudowy i kierowania stropem, a 10 osób dozoru pozbawiono 100% premii technicznej za m-c lipiec 1973 r.
Ruch współzawodnictwa pracy
Ilość brygad współzawodniczących na koniec roku 1973 - 42, zaś osób biorących udział - 1042, w tym: chodnikowych -6, ścianowych - 19, filarowych - 7, pozaprzodkowych - 5, powierzchniowych - 5.
Do roku 1973 tytuły i odznaki Przodownika Pracy Socjalistycznej nadano na tut. kopalni 541 pracownikom, zaś tytuły i odznaki Zasłużonego Przodownika Pracy Socjalistycznej nadano 81 pracownikom wyróżniającym się we współzawodnictwie. Uczestnicy brygad współzawodniczących oprócz osiągnięć w pracy zawodowej wiele uwagi poświęcili czynom społecznym. Za rok 1973 członkowie brygad przepracowali w czynie społecznym na rzecz środowiska 31 315 roboczogodzin, przy podjętym zobowiązaniu 20 tys. roboczogodzin. 30-to osobowa brygadą ścianowa oddziału 2-go Józefa Hliwy za rok 1973 zdobyła miano najlepszej brygady. Brygada Hliwy za rok 1973 przekroczyła zadania planowe i wydobyła 950 ton węgla ponad plan. W czynie społecznym brygada ta przepracowała w roku 1973 5376 roboczogodzin na rzecz środowiska, za co należy się jej najwyższe uznanie.
Samorząd Robotniczy wraz z Dyrekcją kopalni w dniu 9 lutego 1974 r. na zwołanym spotkaniu z członkami brygady Hliwy złożyła członkom tej brygady wyrazy uznania, podziękowania oraz wręczyła im dyplomy uznania. Dobre wyniki za rok 1973 uzyskały również brygady: Jana Chmielika - brygada rabunkarzy, Stanisława Maćkiewicza - ścianowa, Tadeusza Koniora - ścianowa, Zdzisława Jabłońskiego - ścianowa i Józefa Listwonia - filarowa.
Opr. na podst. "Kroniki Kopalni "Jankowice" z lat 70 tych ub. wieku.
Archiwalnej gazety "Świat górnika" nr 6 z czerwca 1947 r.